Bez kategorii
Smog – raport NIK dotyczący systemu walki ze smogiem

Smog – raport NIK dotyczący systemu walki ze smogiem

Na początku grudnia NIK opublikował informację o wynikach kontroli systemu prawnego i kontrolnego dotyczącego walki ze smogiem w Polsce pt. „Zmarnowany czas w walce ze smogiem”. NIK zajęła się przede wszystkim jakością, skutecznością i egzekwowaniem prawa.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) regularnie bada jakość powietrza we wszystkich krajach, a efektem tych analiz jest fakt, że w porównaniu z pozostałymi państwami Unii Europejskiej to właśnie w Polsce zanieczyszczenie powietrza jest najwyższe. Na liście 20 najbardziej zanieczyszczonych miast w UE aż 16 z nich znajduje się na południu Polski. Są to Żywiec, Pszczyna, Rybnik, Wodzisław, Opoczno, Sucha Beskidzka, Kraków, Skawina, Nowy Sącz, Niepołomice, Tuchów, Knurów, Zabrze, Katowice, Wadowice i Nowa Ruda. Nie ma się co dziwić – z danych NIK wynika, ze 45% gospodarstw domowych korzysta z paliw stałych do ogrzewania własnych mieszkań. Pytanie, co zaliczamy do paliw stałych?

  • węgiel kamienny, brykiety lub pellety zawierające co najmniej 85% węgla kamiennego
  • produkty w postaci stałej otrzymywane w procesie przeróbki termicznej węgla kamiennego lub węgla brunatnego przeznaczone do spalania
  • biomasa pozyskana z drzew i krzewów oraz biomasa roślinna z rolnictwa
  • torf
  • muły węglowe, flotokoncentraty
  • węgiel brunatny
  • dowolna mieszanina wymienionych wyżej paliw z dodatkiem lub bez dodatku innych substancji, zawierająca mniej niż 85% węgla kamiennego

Zgodnie z informacją podaną przez NIK znowelizowana w 2018 r. ustawa o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw nie spełniała swojego podstawowego celu jakim jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych. Zgodnie z jej zapisami do poprawy jakości powietrza ma doprowadzić eliminowanie z rynku paliw najgorszej jakości, których spalanie w domowych piecach grzewczych i lokalnych kotłowniach jest jedną z głównych przyczyn powstawania smogu. Wydane do ustawy rozporządzenie ówczesnego Ministra Energii w sprawie metod badania paliw stałych, uniemożliwiło jednak sprawdzanie ich jakości. Od listopada 2018 r. do 31 grudnia 2019 roku Inspekcja Handlowa przeprowadziła w sumie niemal 1600 kontroli dotyczących paliw stałych, ale 82% z nich dotyczyło tylko kwestii formalnych -tego czy przedsiębiorcy przekazują swoim klientom kopie świadectw  jakości sprzedawanego przez siebie towaru 🙂

Dlaczego tak się dzieje 🙂 W 2018 r. na badania właściwości fizykochemicznych paliw stałych nie zapewniono w budżecie pieniędzy, mimo ostrzeżeń Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Okazało się również, że laboratoria, do których zwrócił się UOKiK nie miały akredytacji na wskazane w rozporządzeniu Ministra Energii metody badania dwóch ważnych parametrów:

  • uziarnienia
  • zdolności spiekania – to podatność na tworzenie się podczas spalania brył koksowych. Takie spieki powodują zaburzenia procesu spalania, przez co zmniejsza się ilość wytworzonej energii i powstaje więcej popiołu.

Za 78% wszystkich zanieczyszczeń powietrza odpowiada emisja powierzchniowa, którą produkują indywidualne systemy grzewcze opalane paliwem stałym, a zwłaszcza węglem kamiennym (co jest wyjątkiem w Unii Europejskiej), w tym miałem (wg Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla zużycie miału węglowego w Polsce przekroczyło od listopada 2018 do grudnia 2019 7 mln ton) oraz odpadami węglowymi (m.in. floty i muły), których spalanie powoduje wysoką koncentrację w powietrzu szczególnie niebezpiecznych zanieczyszczeń – pyłów PM10 i PM2,5).

Eksperci zwracają też uwagę, że wciąż mieszkańcy mają słabą wiedzę o programach pomocowych związanych z wymianą kopciuchów na nowoczesne systemy grzewcze, a sami nie podejmują takich działań z powodu zbyt wysokich kosztów. Smog w Polsce jeszcze nie został okiełznany, sporo jest do zrobienia. Uchwały antysmogowe dają w sumie sporo czasu na pozbycie się całkowicie kopciuchów i systemów grzewczych na paliwa stale. Pytanie, czy jest sens czekać? Czy nie lepiej już teraz pomyśleć o wymianie pieca na bardziej efektywny, spełniający aktualne normy itp. Warto również skorzystać z możliwości dofinansowania np. programu Czyste Powietrze.

Dbałość o ochronę środowiska Polaków jest jednak często deklaratywna i nie pokrywa się z podejmowanymi decyzjami. Jedno jest pewne – odwrotu nie ma, czy to się komuś podoba czy nie. Jakość powietrza w Polsce w końcu będzie musi się poprawić. Najlepszym rozwiązaniem będzie jeżeli każdy z nas podejmie wysiłek zmiany / wymiany czy to kotła czy to paliwa jakie wykorzystujemy do ogrzewania własnych domów nie oglądając się na innych.